Sesje RPG

Nie jesteś zalogowany na forum.

#1 2019-12-10 21:04:54

Arcymistrz Gry
Administrator
Dołączył: 2018-10-26
Liczba postów: 582
WindowsChrome 78.0.3904.108

Rok Wilczego Jednorożca (Part V)

*10 maja 1509 rok - Ard Carraigh, Imperium Kaedwen*


MG = Sebastian Kordo, Anna Jednorożec, Satarius Mongomery


Dziś była rocznica narodzin Wielkiego Imperatora, obchodzona nawet po śmierci władcy, rok w rok, lecz tym wyjątkowym razem, stolica pogrążona była w dziwnej niepewności, strachu i gniewie. Coraz więcej ludzi zaczęło wyznawać poglądy socjalistyczne, sprzeciwiając się monarchii, a kultowanie takiego dnia, było źle postrzegane w oczach "braci ludu". W dodatku na froncie też było nieciekawie.
Alexander Sidereal został okrzyknięty zdrajcą na Południu, zaś Cesarz ostatni raz odrzucił perspektywę pokoju, obrażając Ród Jednorożców, co wznowiło wojnę. Wojska przedzierały się na Nazair i okupowały Caer Heelal, które było nie do zdobycia, co wstrzymywało inwazję. Dodatkowo duży oddział został wysadzony w powietrze, gdy weszli w zaminowaną kotlinę. Między innymi zginął Elliot Sterne, automatycznie kończąc linię rodową (zdaniem Kaedweńczyków), a pozycja Imperialnego Obrońcy stała się pełnoprawnie dostępne. Anna szybko wydała zaświadczenie, że awan na to stanowisko, ma otrzymać nie kto inny, a Sebastian Kordo, ostatni Imperialny Obrońca i jedyny spoza Sterne...
Sebastian szedł do komnat Imperatorki, aby omówić pewną kwestię, choć głowę miał całą w chmurach. Wyróżnienie które otrzymał było nielada osiągnięciem, którego nie zrealizował nikt niższego stanem. Choć plecy miał u samej władczyni, wrogów coraz więcej...
-Rebelia Galahada wrze na nowo, za chwilę skończy się tym, że będziemy musieli wycofać się z Nazairu, aby uspokoić Cintryjczyków!
Rozbrzmiał głos Satariusa, który mówił do jednego z generałów. Gdy dostrzegli Sebastiana, ten pierwszy odesłął drugiego i podszedł do Kordo.
-I jak Ci się podoba praca Erogona, hm?
Spytał zaczepnie, a Sebastian obrzucił go pogardliwym spojrzeniem, na które teraz mógł sobie pozwolić, a co bardzo chciał zrobić jeszcze za funkcji gwardzisty.
-Nie jestem tu dla przyjemności, a obowiązku.
Odparł mu, lecz Mongomery się zaśmiał. Czuł się lepszy, jego ród był najbogatszy w całym Imperium, dlatego tak szybko wkradł się na dwór.
-Myślisz, ze Cię nie przejrzałem? Jesteś łasy na awanse, więc utrzymujesz się w łaskach Imperatorki. A może nie tylko o to chodzi...? A może to nasza Imperatorka tak Cię oczarowała...?
Zapytał ze złośliwym uśmiechem, lecz Sebastian nie dał się sprowokować, tylko westchnął.
-Smutne to uczucie, kochać kogoś kogo nie możesz mieć i kto nigdy nie odwzajemni tego uczucia, prawda?
Spytał go retorycznie, wprawiając Namiestnika w osłupienie, po czym z lekkim uśmiechem wyminął go, aby kontynuować drogę. Dobrze wiedział co jest słabym punktem tego megalomana. Piękna buzia i kształty Wilczej Córy...
W końcu znalazł się pod jej drzwiami i zapukał do drzwi.
-Wasza Wysokość, czy mogę wejść?
Zapytał nasłuchując drzwi.
-T...tak...
Odpowiedziała mu niemrawie, co mocno go zaniepokoiło i wszedł do środka. Ujrzał Imperatorkę w koszuli nocnej, siedzącej na łóżku i... zapłakanej? Twarz miała we łzach, a Kordo odruchowo zamknął za sobą drzwi, aby nikt nie zobaczył jej w takim stanie.
-Moja Pani, co się stało?
Zapytał zmartwiony, a ta przecierała oczy, jakby chcąc zachować resztki godności, którymi powinna się prezentować. Sebastian był jednak prostym chłopem i wiedział, ze władczynia też człowiek, swoje uczucia ma.
-Mi osobiście nie, ale... to jest zbyt silne. Nie potrafię... poradzić sobie z władzą. Nie nadaję się na tron... gdyby był tu mój ojciec, te państwo wciąż byłoby silne! Ja zaś prowadzę je do upadku...
Wyżaliła się, a Sebastian podszedł do niej powoli i uklęknął przed nią, by chwycić jej dłonie, w celu okazania wsparcia. Pałał sympatią do młodej Imperatorki, która okazywała mu dobroć, gdy wszyscy inni chcieliby wbić nóż w plecy, nie miał żadnego powodu, by nie zachować się jak przyjaciel, a ostatnie miesiące przyzwyczaiły go do tego typu relacji.
-To nie prawda, Wasza Wysokość. Śmiem twierdzić, że to Pani ojciec zapoczątkował cykl, który osłabił Imperium, lecz tylko dzięki mądrości, którą posiadasz, Moja Pani, jesteś w stanie to naprawić. Ja wierzę, lud też musi uwierzyć.
Uśmiechnął się, aby dodać jej otuchy. Wiedział, ze była młoda, wręcz za młoda na koronę, lecz w takich perspektywach pozostawił ich wszystkich Ymir Jednorożec i musieli się dostosować. Jego zdaniem Anna świetnie prowadziłaby państwo, gdyby tylko Wojna Ostateczna nie zmęczyła obywateli...
-Szczerze wierzysz we mnie, Sebastianie...? Choć nie daję ku temu powodów, choć grunt pali się nam pod nogami...?
Spytała go, nie mogąc powstrzymać łez, które same cisnęły się do oczu. Wtedy on zrobił coś, czego sam się po sobie nie spodziewał. Przyłożył dłoń do jej policzka, kciukiem ocierając jej oko z łez, po czym to samo zrobił na drugiej stronię i znów chwycił jej dłonie, uśmiechając się cały czas.
-Wierzę, widzę to każdego dnia mojej służby. Ale nawet najlepsza władczyni nie może nikomu pokazywać się we łzach. Prawdziwa dobra władczyni, uśmiecha się i budzi trwogę we wrogach, idąc dumnie przed siebie.
Powiedział, a ta się mimowolnie uśmiechnęła, nawet krótko zaśmiała, zasłaniając dłonią usta. Też wolał widzieć ją rozweseloną. Tego potrzebowali w tak ponurych czasach...
Imperatorka patrzyła dokładnie na swojego Imperialnego Obrońce, a po dłuższej chwili, niespodziewanie i dosyć szybko, pocałowała go w usta, lecz tylko na moment, bo już zaraz po tym odsunęła głowę. Ona lekko się zarumieniła, a on chyba zgłupiał, bo nie wiedział jak na to zareagować...
-Sebastianie... zostaw mnie teraz, proszę...
Mruknęła, a ten jeszcze przez chwilę nie chciał wykonać tego rozkazu, po czym jednak się otrząsnął i wstał. Wykonał lekki ukłon, bardzo niemrawo i wyszedł z komnaty, walcząc z myślami, czując zawstydzenie i zagubienie, w końcu zamykając za sobą drzwi...

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
wiercenie studni głębinowych krosno | medycyna pracy ursynów | regały paletowe | reklama internetowa nikkshow | pizza dowóz kraków Bronowice